Hiszpanio- Włochy i drugi dzień...
"Hiszpanio - Włochy i drugi dzień
podróży".
23.12.2015r. środa 21:32:00
Hiszpanio- Włochy i drugi dzień podróży
Taka przyjemność mnie spotyka,
Że niczym pochodnia płonę
Zapalony zapałką.
Płonę Miłością wielowymiarową,
Chrześcijańską.
Hiszpanio czekaj no,
Bo ja już niedaleko,
Jeszcze tylko Francja i może Andora.
Jestem w środku podróży,
A może nawet jeszcze nie,
Ale podchodzi mi,
Bo lubię takie smakołyki.
Hiszpanio należą Ci się róże,
Gdyż bardzo mi się spodobało
podróżowanie,
To jest takie moje kochanie.
Hiszpanio uważaj, bo zewsząd na dni
młodzieży
Ściągają przybysze,
Które to wesołą gromadką cisną z walichami
i karimatami.
Nie wiem, czy będzie Internet,
Czy w planowany terminie uda mi się te
I nowe, na bieżąco pisane wiersze
publikować.
Hiszpanio- Włochy i drugi dzień podróży,
Bo noclegu i spacerowaniu w Mediolanie
Już jadę do Ciebie kochanie.
Wiem, że zieleńsza rośnie u Ciebie
trawa,
Że czeka mnie także duchowa strawa.
I wiem nawet co zrobię,
Gdy Twym powietrzem zacznę oddychać.
Chciałbym tak bardzo,
Byś Ty zaczęła przeze mnie przenikać,
Jak pewne dobro wspólne i nieco ogólne.
Hiszpanio- Włochy i drugi dzień podróży.
Hiszpanio- dziękuję Ci, że dałaś mi
nadzieję,
Że mimo trudów podróży jesteś mi otuchą,
Taką wymarzoną, wytęsknioną poduchą.
Hiszpanio chciałbym w oczach Twych
Zauważyć odwzajemnienie
Oraz nieprzemijającą troskę,
Bo Ty teraz strzeżesz mych kroków
I ocierasz w miły sposób
Pot z czoła,
Wokół mnie, dookoła
Rozbawione, młode grono przyjaciół.
Kocham modlitwę, Słońce, ciepło i
spacery,
A Ty Hiszpanio mi to obiecałaś.
Dlatego zmierzam do parku,
Bawię się w chowanego za soczystym
listkiem.
Hiszpanio- Włochy i drugi dzień podróży,
Już pędzimy, już coraz bardzie się
zbliżamy,
My rozmodlona, zwariowana młodzież,
Bo bohaterem naszym jest Jezus
I mimo, że połowę świąt nie spędzamy z
rodzinami,
To sam jesteśmy wobec siebie jedną, wielką
rodziną.
Hiszpanio- Włochy i drugi dzień podróży,
Nim skończę, to wyłonię się z tłumu
I uratuję ostatnią iskrę wschodniego,
słowiańskiego temperamentu.
Chciałbym Cię już zobaczyć,
Ale dziś to jeszcze nie realne,
Ale już następnego dnia,
Będziesz przy mnie ma kochana.
Dziś będzie ma bogini- Francja.
Piszę to w wigilijny wieczór dnia Wigilii
Bożego Narodzenia.
Hiszpanio- Włochy i drugi dzień podróży
I już jest powoli zmiana strefy czasowej
I niepojęte to, że fantazjuję o Tobie.
Komentarze (2)
zaden to wiersz , lecz raczej zapiski
Ach szkoda, że nie byłem w Hiszpanii, ale już zamykam
oczęta i widzę te piękne obrazy. No to w drogę.
Świetny wiersz☺