Hodowca i owca
Mój pierwszy limeryk
Farmer owiec z górskiego Popradu
dojrzałą "czarną" myje od zadu
gdy ona pobekuje
barana potrzebuje
sprowadza jej tryka od sąsiadów
Mój pierwszy limeryk
Farmer owiec z górskiego Popradu
dojrzałą "czarną" myje od zadu
gdy ona pobekuje
barana potrzebuje
sprowadza jej tryka od sąsiadów
Komentarze (46)
Piękne dzięki Wenuś za koment do limeryku "Hodowca i
owca", pozdrawiam buziaczki:-)
Kolejny super limeryk :)) Kiedyś pływałam w Popradzie,
ciepło pozdrawiam.
Witaj abranski Ty to na pewno jesteś udany!
Pozdrawiam cieplutko majówkowo choć na dworze
zabejowo:-)
Pierwszy i udany.
Dzień dobry Wszystkim na miłe sobotnie popołudniowe
wierszowanie, pozdrawiam:-)
Super limeryk :)
Pozdrawiam serdecznie Celinko :)i dziekuję :)
elka, dzięki, bardzo dzięki za ten koment. Jak to
mówią" pierwsze koty za płoty":-)
Pozdrawiam i buziaczka zostawiam:-)
Jak na pierwszy limeryk to jest on bardzo dobry.
pozdrawiam
Hmmm... Jest hot dog, to może i hot owca się przyjmie.
Fajny limeryk;-)
Fajny :)
pozdrawiam serdecznie:)
dobry z humorem :-)
pozdrawiam
super!
:))))))))) SUPER
Ja tak jak Dorotek :)
Pozdrawiam serdecznie Celinko
Już za chwilę gwizdnie czajnik, wypijemy tak jak
zawsze. W Twoim Basik towarzystwie z Panem Wierszem
uroczyście!
Pod wrażeniem jestem wielkim jak malujesz pięknie
wierszem. Niech do głowy Ci nie przyjdzie zrobić tak,
że Któreś wyjdzie:-)))
Relaksującej nocki:-)
Celinko wpadłam jeszcze do Ciebie na kawę, bo widzisz
mam dylemat co najpierw usunąć siebie czy ostatnio
napisany wiersz Dobranoc