Homo s...
niebo blednie powoli widokiem zgorszone
pojawił się na licu różowy rumieniec
majestat gwiazd szarzeje powodem jest
boleść
spójrz na ziemię
otacza ją powłoka zła nieżyczliwości
której promienie słońca za dnia nie
przebiją
powiedz ksiądz czy też szatan mieszkańców
jej ochrzcił
martwa miłość
nawet ten kto za młodu miewał ideały
z biegiem czasu ulega wdziękowi mamony
ile razy już człowiek mądre księgi palił
bliski koniec
nienawiść do bliźniego wzrasta z ziarna
czarta
ludzi odmiennej wiary sąsiad prześladuje
gdyby bóg kiedyś wrócił to kogo by
zastał
homo szuję
Komentarze (164)
Niezbadane są poczynania ludzkie. Dobrze, że poeta
Twojego pokroju nie omija takich tematów. I mnie jest
wstyd za takich ludzi. Pozdrawiam
Tobie Sławomirze i po Twojemu:
Niech błędnie powoli
widokiem zgorszony
na licu się jawi
różowy rumieniec
Majestat gwiazd gorze
patrząc wciąż z góry
a jednak ciągle na ziemię
Otacza ją miłość
pragnienie i łaska
i budzi się, dnieje
i mlaska.
no, ostro.A ja wierzę w człowieka i to, że jest dobry.
:)
Pozdrawiam
I to jest właśnie cały egzemplarz człowieka.
< TO MY, TO MY, TO MY ... >
Człowiek - słowo które ponoć brzmi dumnie.
Nawet gdy jest wredną szują lub durniem?
Osłów, kanalii nigdy nie brakuje,
czasami niejeden rządy sprawuje.
Siła Wyższa z niebios nas obserwuje,
to Ona podobno ludzi stworzyła,
widząc to wszystko dobrze się czuje,
a może też całkiem się pogubiła?
Fajny wiersz o nas samych.
Sorry Przyjacielu, nie wytrzymałem
i na gorąco to co powyżej napisać musiałem.
Serdecznie pozdrawiam życząc
miłej reszty dnia i udanego, radosnego weekendu :)
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Ludzie zmierzają do zagłady, jest coraz gorzej, szatan
odebrał im rozum.Sławku bardzo dziękuję za pamięć i
dobre słowa, jest to dla mnie bardzo ważne. W
przyszłym tygodniu mają być wyniki, zobaczymy. Jak na
razie jest ciężko ale daję radę, zawsze się pocieszam,
że inni mają gorzej.
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dużo zdrowia, bo ono
jest najważniejsze.
Skłaniasz Sławku do refleksji nad potrzebami i
wartościami współczesnego człowieka.
Często niestety w dążeniu do rzekomo ważnych celów
zatracamy w sobie to co cenne a czasami całe swoje
człowieczeństwo.
Miło było oddać się owej refleksji.
Pozdrawiam
Marek
...Sławku, w założeniu założycieli beja, stalówki
miały być wyznacznikiem poziomu umiejętności
piszących... tymczasem wyszło jak to zwykle bywa,
inaczej...jak sam widzisz, uprzejmości, podkopy,
chamstwo wychwalania ponad miarę,
można wymieniać w nieskończoność...
najlepsi mają często srebro, a zupełnie przeciętni
siedzą na wysokim czterozielonym płotku, chociaż
zasługują co najwyżej na jedno srebrne piórko, ale że
głaszczą, to i są głaskani...
Dobitnie ujęte skoro jeszcze nie zlinczowali to
znaczy że żyjesz,więc życzę powodzenia...i popieram
stoję po tej samej stronie .
Z wielkim szacunkiem Sławomirze ciekawy,refleksyjny
wiersz...oczywiście miłość najważniejsza,ale trzeba
jeszcze mieć szczęście by spotkać tą
prawdziwą...Dziękuję, sercem z
wdzięcznością,pozdrawiam :)
Niestety, ja też jestem zdania, że ewolucja człowieka
idzie w niewłaściwym kierunku, i coraz więcej takich
homo-szuji chodzi po tej ziemi. Mocny i dobry wiersz.
Miłego wieczoru życzę.
Świetny wiersz.
Bardzo ciekawa kompozycja.
Widzę, że eksperymentujesz.
Bardzo na tak Sławku.
Pozdrawiam serdecznie.
"Homo szuję", dobitnie ujęte.
Wymowny wiersz.
:)
Sławku bardzo dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam
serdecznie.
Zło toczy ten świat dlatego niewiele jest wart... a
wiersz super, pozdrawiam Cię serdecznie Sławku
- Rasiści -
my sprawiedliwo-chardzi i szczerzy do bólu
pędzący w wirze światła jako pszczoły w ulu
jak mrówki krzątający się w pogoni świata
wciąż oceniamy sercu miłego nam brata
i zawsze w tych ocenach on niedoceniony
nam winien w pokorności oddawać pokłony
myśmy panowie wielcy on inny więc głupi
…kto nasze podłe dusze od czarta wykupi?
gratuluję drugiej zieleni:))