Homonimki
Bigamistka
Pozwem od mężów (obu) żona
Jest oburzona.
Głosowanie nogami
Śpiewak do bani. Wciąż wyje. Chała!
Publiczność dawno już wyjechała.
Bałagan
Noże w amforze,
A koło wrotek
Jest kołowrotek.
Grafoman
Nieraz pisuję ody se ja,
Ale to nie jest Odyseja.
Skrzypiące skrzypce
Kiedy uszy kala fonia,
To potrzebna kalafonia.
Współzawodnictwo par
Dwójki murarskie dziś wznoszą mur, aż
Znajdzie się wśród nich najlepszy
murarz.
Tym co najwięcej muru postawią
Przegrani dobry obiad postawią.
Miała otrzymać każda z par taczki,
Lecz je spieprzyły jakieś partaczki,
Więc pary mają niezłą zaprawę
Nosząc wiadrami piach i zaprawę.
Komentarze (20)
Fajnie i ciekawie. Pozdrawiam serdecznie.
Hehe pozdrawiam
Ostatni wiersz sugeruje, że kobiety to partaczki. :)
Z przyjemnością (prze)czytałem, ale teraz znikam w
ubikacji, bo już prze...
Pozdrawiam też znad morza.
Ja Ciebie wcale nie chwalę,
aleś najlepszy, Michale. :)))
dobre dobranoc ...