Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Honorarium za epitafium

Podeszwa dźwiga pięćdziesięciolatka
światła nie słuchają się, rozpraszają.
Mlecznobiała uroda nie przetrwa na pewno
w pierworodny sposób.

Muszę przygotować legowisko
ceremonię pogrzebową.
Drobinki życia poczętego
jak ikebanę ułożyć wokół siebie.

Płyny ustrojowe uderzają do głowy
natura właściwa artystom.
Setki nawyków i dziwactw
rozpływa się z łatwością.

Na pustynnych białych skrzyżowaniach
z ziemskich powłok
przechodzę na drugą stronę.

Zamożność mojej sylwetki
nie cieszy się powszechną popularnością.
Wszelkie porozumienie ze znaczeniami
jest konieczne, jak temperatura powietrza.

Zapakuję stare zdjęcia, wymyślone pejzaże
sceny epizodyczne.
Godziny spędzone w cieniu kandyzowanego drzewa, jako ostatni poczęstunek dla duszy i ciała.

Świadomość niczego nie ułatwia.
Życie wzbudza we mnie tęsknoty
niektóre barwne i bezsensowne.
Popatrzę na siebie z ciekawością
delikatnie wystawię się za okno
nadwrażliwość skruszeje na pewno.

Rano muszę być na czczo.

Za przezroczystą szybą kompletne odludzie.

autor

falkon

Dodano: 2019-03-16 13:57:35
Ten wiersz przeczytano 3676 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Farsa Klimat Mroczny Tematyka Zdrowie Okazje Urodziny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

falkon falkon

Mnie trenował Gregorczyk w Pilicy B-gi.
Potem razem poszliśmy do Broni.
późniejszych trenerów nie pamiętam

BordoBlues BordoBlues

jestem tylko tu i na "Zaciszu". na Zaciszu ostatni
wiersz dodałem 4 stycznia. nie szuszuję więc.
a fanem Radomiaka jestem od małego chłopaka, od lat
70-siątych - od czasów Mrozka, Kality, Kośćca,
Jaśkiewiczów, Dygasa, Różalskiego, itp. :):)

falkon falkon

Szuszujesz po portalach Bordo...
W broni Radom też.
Zaczynałem M.KS Pilica Białobrzegi.

BordoBlues BordoBlues

jeśli życiowa depresja może nieść ce sobą
konstruktywne i logiczne działania, to co tam - wczuję
się i mogę być Twoim doparowym.
zwłaszcza, że grałeś w Radomiaku.
(jesteś moim ziomem?)

AMOR1988 AMOR1988

No nieźle takie honorarium :)

falkon falkon

Dziękuję za opinię.

krzepkaDulcynea krzepkaDulcynea

Po pierwszym przeczytaniu zobaczyłam obraz szpitalnego
żywota. Człowieka beznadziejnie chorego, szykującego
się na śmierć. Za drugim razem jeszcze gorzej. I tak
doszłam do wniosku, że nie wiem dokładnie co autor
chce przekazać. Wiersz moim zdaniem napisany bardzo
dobrze, wzbudza emocje...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawe rozważania nad żywotem. Peel jakby nieco
zrezygnowany.
Pozdrawiam :)

falkon falkon

Proszę nie sugerować się:
Rodzaj.
klimat
tematyka
okazje.

Sam nie umiem zdefiniować tych działów. Strzelam!!!

anna anna

gdyby nie tematyka: zdrowie, pomyślałabym, że to o
przejściu na drugą stronę.

falkon falkon

Vice Versa!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »