Honoris Causa
Wykształcenie uzyskał wysokie -
hydraulik na fejsie - w pół roku!
Uniwerek w profilu
i matura - sprzed chwili.
Zalajkować, czy być pod urokiem...?
autor
grusz-ela
Dodano: 2014-08-28 08:48:19
Ten wiersz przeczytano 1180 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Kupic, albo domalowac do e-wizerunku. I jest to po
prostu zalosne :)
Teraz za szmal można kupić wszystko, nawet dyplom,
tylko że w głowie pusto.Pozdrawiam serdecznie.
idz i werbuj innych :) :)))Zyce popularnosci wiele.
Paaa
A ignoruj sobie,wcale nie mam zamiaru więcej ich
robić.
Co do komentarzy i plusików,to chyba masz jakiś z tym
problem,bo nie wiem,co ciebie to obchodzi,czy mam
komentarze,czy
nie,czy mam plusy czy nie???
Nie wiem o jakim marketingu piszesz,takie myślenie
jest po prostu dla mnie chore,bo ja nie muszę sobie
robić żadnego marketingu, a już na pewno słuchać
Twoich rad.
Nie wiem skąd tyle w Tobie pychy,
że uważasz się za jakąś alfę i omegę której rad
maiłabym słuchać,a niby czemu miałabym to robić????
Bez odbioru...
Od tej pory ignoruje Twoje wpisy.
Idz gdzie indziej robic sobie marketing - pozyskiwanie
glosikow, plusikow i komentarzykow.
Tu juz zadnej odpowiedzi nie uzyskasz.
Dobranoc.
gruszko
Obsesja mówisz,a to bym na to nie wpadła...
Sądziłam,że odwiedzać można kogo nam się żywnie
podoba...
Dobrze,że mnie uświadomiłaś:)
Co do ogarnięcia się,to akurat o tym ja zadecyduję.
Z pewnością nie pod Twoje,ani nikogo innego
dyktando,bo nie mam takiego zwyczaju,
podobnie jak Ty niczego nie robisz z przymusu...
Odrzepiam się,żeby nie było,że mam obsesję,tym
bardziej,że jeśli już to może byłoby zrozumiałe gdyby
na tle płci przeciwnej,ale nie tej samej:))
Tym bardziej,że na beju nie brakuje osób piszących,a
poza tym poza bejem też znacznie więcej ciekawych
rzeczy się dzieje,a ja zawsze mogę dokonać wyboru czy
spędzam czas w realu czy gdzie indziej.
Co do portalu literackiego jak raczyłaś określić
bej,to "troszeczkę" przesadziłaś bo wprawdzie jest w
necie parę literackich portali,ale z pewnością nie
jest nim bej...
Jest on portalem miłośników poezji,ale nie
literackim,bo tam byliby literaci,a tutaj dość trudno
ich znaleźć,chociaż są takie rodzynki,ale trudne do
wyłuskania...
To by było na tyle gruszko.
Tanczaca, ja Cie prosze, ogarnij sie troche, rusz w to
miasto, bo mnie brak cierpliwosci. Masz grono
komentujacych,a mnie w koncu zostaw w spokoju, bo
Twoja gorliwosc zakrawa na jakas obsesje.
grusz-elo
No widzisz,widać tępa jestem,ale już kawę na ławę
wyłożyłaś i dotarło do moje mózgownicy skołatanej rwą
kulszową i przez to nie wyspanej ale i tak dziś wyjdę
kuśtykając, a co mi tam:)
A co do rewizyt nie liczę,
przymusić nikogo do niczego nie można,no chyba,że pod
bronią,ale to by było trudne w necie:)
Nie mam z Tobą problemu,po prostu mam wrażenie,że nie
najlepiej trawisz moją osobę,dlatego wstrzymuję się od
komentarzy,chociaż lubię Cię czytać i tyle...
Wytrzyj Elu pianę jeśli takowej dostałaś,bo ja u
siebie żadnej nie widzę.
A jeśli tak to by było niebezpieczne,bo to oznaka
jakiejś wśieklizny,czy cuś,a może po prostu zostało po
pieczeniu ciasta na niedzielę:)
Coś mi się tak widzi...
Wybywam bo jestem już spóźniona,
z pokojowym nastawieniem,jak boni dydy:)
Pozdrawiam
Noz choroba, Tanczaca - ile razy mam wyjasniac, ze nie
mam nic przeciw ciezko pracujacym???? Mam pisac
wielkimi literami? Sama ciezko pracuje,ale tonie
usprawiedliwia nieuczciwosci, klamstwa i obludy.
Chyba nie rozumiesz, albo nie chcesz przyznac, ze
rozumiesz, ze tu pietnuje KLAMSTWO!!! Dorabianie sobie
historii i dodawanie splendoru. Po co? Mozesz
zgadywac, ja wiem, ale zachowam dla siebie.
Radze, pomysl, bo nie wiem, czy chcialabys byc
oszukiwana przez ciezko pracujacego. Ciezkopracujacy
ma prawo byc nieuczciwy?
No litosci!
A rewizyt nie bedzie, bo nie cierpie gdy mnie ktos do
czegos przymusza - tak juz mam i mam gdzies etykiety
towarzyskie na portalu stricte literackim.
Nie musisz tu zagladac, jesli masz taki problem z moja
osoba. Nie kazdemu ze soba po drodze. Wiec nie bijmy
juz piany.
Pozdrawiam
Dobra ironia,chociaż przy okazji dogryzająca ludziom
ciężko pracującym...
Komentarz kazapa jest bardzo trafny!
Największym dyplomem jest dyplom z życia,a przede
wszystkim z naszego ludzkiego podejścia do
innych,czyli naszej życzliwości i empatii.
Nie liczę oczywiście na plusik i rewanż,chociaż
uważam,że nie jest to nic złego,bo tak jak w życiu
jeśli kogoś odwiedzam,to potem go goszczę u
siebie,dlatego,że mam wpojone zasady wzajemności,ale
akurat ten komentarz jest bezinteresowny,zresztą wielu
takich udzieliłam,tylko dlatego,że miałam chęć
ustosunkować się do wiersza.
Pozdrawiam
wykształcenie nie zawsze idzie w parze z mądrością
pozdrawiam
Jozalko: (to) bic or not (to) bic? :)))
Babo Jago - wyroki sa nieprzewidywalne :))
O to jest pytanie:)
Za chwilę ogłosi,że dostał nagrodę Nobla.;)
Pozdrawiam:)