horyzont
chowam głowę w ramiona
życie ciąży kamieniem
podnoszę wzrok
i nikogo przy mnie
aż po mglisty horyzont
od rana po mrok
kocim krokiem
skrada się strach
nie słyszę go
ale czuję
chowam głowę w ramiona
życie ciąży kamieniem
podnoszę wzrok
i nikogo przy mnie
aż po mglisty horyzont
od rana po mrok
kocim krokiem
skrada się strach
nie słyszę go
ale czuję
Komentarze (5)
*niebezieczenstwie
*instynktowi
* Panie Redaktorze ... jeszcze nie mozna edytowac
komentarzy... Niech sie Pan obudzi, troche roboty
czeka :)
Jak Pan widzi nadal jestem pyskata.
Oczko.
Pa. Tomus!
Jezeli nasze cialo odczuwa strach znaczy ze stara nam
sie powiedziec o nievezpieczenstwie, ostrzec, dlatego
powinnismy ufac inatynktowi.
Strach ma.kocie ruchy, Cierpliwe, powolne, czajace
sie... w kazdym momencie gotowosc do skoku.A wiadomo
jak.przeraza to co czai sie w mroku.
Przejmujący wiersz...
Bardzo smutny.Samotność potrafi ciążyć, potęguje
strach. Pozdrawiam.
Ciekawy wiersz Pozdrawiam:))