human clay
Realność dni
kształtuje człowieka.
Ileż to łez
w ludzkiej glinie
formowanej ręką
przeznaczenia..
Światło dla wszystkich
oczu,wszak niektóre
w oparach mroku.
Coś napędza krew
i daje siłę,
aby trwać
i nie uginać się pod ciężarem
losu.
W tej chwili sekunda
jest już przeszłością...
Czy warto rozdrapywać
rany zaschłe
od stuleci,
gdy coraz bliżej
jesteśmy śmierci..(?)
autor
yodarc
Dodano: 2005-12-28 18:28:10
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.