Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Humanoidalny wybuch nudy

słońce psuje się od nadmiaru gorąca
kołnierzyki robią się takie szare i brudne
ja zasłaniam okna papierem toaletowym
pocę się by rozprężyć umysł

i nie wiem , co jeszcze mam robić , by było dobrze

reguluje przyciskiem ciśnienie w oczach
czyszcze bakterie z mojego nosa
chcę by umierały długo
orbituję wokół ścian sprawdzająć wytrzymałość palców u nóg
nie jem marchewki bo nie mam ogródka
mam nadzieję , że odnajdę zgubiony sznurek

pewnego dnia
wyjdę z szafy
zaaplikuje sobie zielony płyn zamiast krwi
wyrwę swoje rzęsy zębami
polęcę tam z prędkością światła

ponad rzekę , ponad planetę, ponad wszechświata

tam zakleje okna papierem toaletowym
i będe szukał smacznej marchweki

autor

cloud

Dodano: 2007-05-05 17:06:32
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »