humorek na jeża

Halinko! - pisalem lirycznie, ale - slow padlo -
włączyl sie automat jakiś.Nie chcialbym, aby ci
przykro bylo. - to - naprwdę - istnieć powinno
lirycznie.
serdeczności:)

nie trzeba pisać jak ja sugeruje by wiadomo było ze o
mnie chodzi. Wiecej pod Twoimi wierszami nie bede
przeszkadzac.

co do cii_sza to powiem Ci, ze sprawiles mi przykrosc,
ale pewnie innym wiele radości!!!! wuięc radujcie się.
Cześć!

Halinko! - dziekuję za wnikliwą uwagę.Co do twoich
uwag natury "deobniejszej". Napisalem , ze zapanowalby
spokoj (cisza)- i natychmiast zorientowalem się o
podtekście portalowym z odniesieniem do Ciebie.
Korciło, zeby napisać z Twoim nickem, ale - chcialem
pokusić sie na wywolanie w miarę rozwaznej dyzkusji
pod wierszem i uznałem, że zapis Ci_sza- uznany by
zostal za prowokację i bylaby z miejsca pyskowka.
Owszem - spr. twoego Nicku - nie jest zupelnie dla
wiersza obojętna i ciesze się, ze zauważyłaś,co
wydawało mi się przesądzone. Nie chciałem generalnie
żadnych w wierszu bezpośredio osobowych odniesien, bo
zaden z nas - nie powinien być użyty dla pysowki czy
"taniego efektu". Nie po to jesteśmy na Potalu.
Co do Twojej sugestii z terminem "wolność słowa" .
-Otóż - o ile nie zawodzi mnie pamięć, to Kwadryga
byLa pod silnym wplwem infiltrzcji wlasnie Kominternu
uprawiającej wywrotową dzialamzesnej Europy.-Jdnak -
gwarantowalo się przedstawicielom kwarygi - jak i
innymugrupowaniom rozmaite wolności, nie tylk o
wolność słowa.Jeśli byly jakieś wyroki skazujące
kogokolwiek zkwadrygi na pozbawienie wolności - to za
udowodnione przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu
podstaw państwa. niemnej - mieli gwarantowane
bezpieczeństwo dlażycia ipodlegali - w przeciwieństwie
do tworow państwowych opatych o sowietyzm - podlegali
całkowitej ochronie prawnej. Chodzilo mio wskazanie
óznic między systemem sowieckim a polskim - z okrojoną
- ale jednak - demokacją, nie tylko w odniesieniu do
wolności slowa.
Jezeli na temat Kwadrygi - bzdury piszę - to duch
prownania dwoch systemow jest prawdziwy - i - gra
idzie o takie wolności na rynku międzynarodowym -nie
tylko o owlność słowa.Co do interpunkcji - Ci_szo . no
,wiem ,ze wywoluje Twój opó. Ogólnie - uważająć swoj
zapis zabardziej wlaściwy, przyznam, że propozycję
swojego zapisu zrobiłąs nieżle i rzetelnię i jedynie w
kilu miejscach prpozycja poczynila istotne uważam
zmiany nie tylko o wymowie artystycznej,ale i w
wymowie ideologicznej i treściowej.Nie sądzę, aby bylo
to twoim zamiarm bezpośrednim:albo sprawy nie
dostrzegłaś, albo - uznalaś że zmiana na lepsą twoim
zdaniem formę zapisu - warta jest - może nieistotnej
dla ciebie wymowy treściowej.
Z zauważoną przes ciebie możliwośćią zastosowania
terminu Cii_sza - łączy sie moja uwaga,ze jezeli
odejscie odciszy czysto lirycznej - to jedynie jako
np.Cii-sza, aleto byloby może niepotrzebną a może
zupełnie nie uzasadnioną złoślwością. -Tak więc -
proszę - bez obrazy:zostanę przy swoim.

Pozdrawiam serdecznie:)

Oczywiście, cii_szo masz rację, tylko dobrze by było,
żeby robiono to feer. A mam podstawy sądzić, że tak
nie jest :( Dobrej Nocy również :)

Widzenie swiata i polityki, jak w kazdym wolnym i
demokratycznym kraju, KAZDY ma parwo miec własne,
integralne i osobiste i NIC NIKOMU do tego jakie kto
ma.Chocby było z kosmosu. Każdy ma prawo tez o tym
widzeniu świata i polityki jasno, głosno i w każdym
miejscu mowic, bo to wolny KRAJ!
A jesli ktoś boi się, ze mu ktos inny coś chce
zmieniac, widać nie jest pewien swoich racji. Dobrej
Nocy:)

Wiersz porusza ostanie kwestie dotyczące sporów na
beju a w drugiej częsci rozszerzone to zostaje o
szersze aspekty. Wydaje mi sie, ze lepiej byłoby
napisac dwa wiersze. Zart i ironia, humor częściowo na
tak. Masz ciekawe pióro, choć nie zawsze się zgadzam
z treściami, oraz jak zawsze uwazam, że interpunkcja
woła o pomstę do Nieba.
To co ponizej, Tylko! dla własnego odczytu poprawiłam.
Interpunkcję i wersyfikację.
Poprawiłam DWA wyrazy, bo sądzę, że tak własnie nie
tylko TY(w pierwszym przypadku) byś napisał. Niechaj
będzie bez domysłów. Jawnie trzeba było, jawnie
Wiktor.

Poprawka- Druga strofa, drugi wers "cii_sza".

Oraz przedostatnia strofa -
drugi wers - "wolność słowa".
POZDRAWIAM.

Chciałbym żartem...
Mówią " z jajem", lecz rozumku mi nie staje
i humorek - jako taki. Ciut... na jeża.
Tych – od haków - zardzewiałych,
to dla draki, ja najchętniej ze szpinakiem,
bym ich zeżarł.

Byłby spokój!

Nikt by nie był dla nikogo, solą w oku.
Tylko cii_sza.
Tylko motyl, tylko pokój!
Leśne dzwonki bym usłyszał, gwarne ptactwo.

Taki pejzaż? By umierał?!
Tylko sokół! Z raną. W boku?!
W dobrym wierszu, w skrytym śmiechu, skryty żartem -
mógłby stanąć! Dla myślenia - prowokacją -
dla oddechu.

Spór fałszywy niech wygaśnie.
Niech poeci nie odchodzą na wakacje.
Niech fałszywie nikt nie zaśni
i nie zgaśnie.

Dobry Boże! Dobrej woli z dobrą racją!
Przyjdź! Z sanacją. Drzwi otwarte.

Popłuczyna Kominternu ( wszyscy święci),
niech się wreszcie w nas (w nas samych)
odfasoli.
Niech nie braknie nam odwagi i wytrwania,
by ogarnąć się z pajęczyn,
które nie są w nas istotą od zarania.

Gdy w poetach (tych od Beja),
gaśnie gwiazda. Jednak świeci?
Powolutku, ciemna gwiazda się odkleja
i poeci postrzegają przecież siebie
w oczach innych, zakażonych z urodzenia,
ale także z urodzenia też niewinnych.

Pogrążeni... Znakiem krzyża?! Znakiem śmierci?!
Wstrząs to straszny - bez pamięci!
Zmartwychwstania! Bez pamięci.

Pamiętamy! I Oświęcim i Kagankę.
Wciąż piszemy - naznaczeni - tak jak każdy.
Pielęgnujmy! Radość, prawdę, no i piękno
od Chrystusa! Jego życia
i od każdej dobrej gwiazdy.

Pękną lody. Muszą pęknąć!
Jeszcze będzie kiedyś pięknie.
Będzie święto, będzie "Prazdnik"!

Na wartościach, których bronię
i Ty - bronisz,
jest oparte bezpieczeństwo, wolność słowa
- nasz autentyzm.
Od "Kwadrygi", gdzie Sebyła.
Tej, gdzie Szenwald i Słobodnik,
po dzisiejszy sen spokojny i pogodny,
mimo ciągłej pogrobowców (mojej, twojej?)
nikczemności.

Mimo czasem słów fałszywych,
z zimnej wojny. Wejdźmy wreszcie
w jasny chodnik.

Jest tutaj grupa ludzi, która chce zmienić widzenie
świata i polityki. Dlatego te prowokacje nie ustaną i
będzie się próbowało nowych werbować a innych
ośmieszać. Taki system i sposób, niektórzy dadzą się
może kupić. Człowiek ze swojej natury jest chciwy i
każdemu zależy na czymś innym, ale dobry psycholog
szybko zorientuje się nawet z pisanych przez nas
tekstów, czego komu potrzeba. Nie sądziłam, że ta
dyskusja doprowadzi do takich konkluzji, a zaczęła się
od "brudnej podpaski" - kto by pomyślał...
Bardzo Cię Szanuję Wiktorze i pisz dalej, bo kto jeśli
nie My.
Pozdrawiam serdecznie.

Dzięki Janko! - za zrozumienie... - przeslania.
Pozdrawiam serdecznie:)

Jesteśmy ofiarami systemu(ów). My, kreatorzy słowa
możemy budzić w każdym świadomość takiego zniewolenia.

Piszesz piórem lekkim, nieco satyrycznie, przewrotnie,
zwykle celnie.
Mnie się podoba ten sposób wyrażania sprzeciwu.
Poeta nie musi się nikomu tłumaczyć (jak na razie).
Pisz nie oglądając się na gwizdy czy też oklaski.
Pozdrawiam.

Troilusie 1 - tak1 - to pomylka, zaprosilem ćię do
dyskusji nad wierszem ,yśląc - po lekturze twojego
skomr=entowanego wiersza,ze twoja "misja'dobiegla
konca.widzę swoją pomyłkę, bo z ust twoich padlo wiele
zdan zdan, ale ani jednego w przedmiocie wiersza, dla
ktorego zostalęś zaproszony.W związku z sytuacją,
ktorą samodzielnie "ustawilaęś - przepraszam, ale
rozmowę uważam zabezcelową z mojej strony.
Kończąc - a zmuszać mnie do rozmowy nie powinieneś -
zyczę powodzenia>
Przykro mi:(

Wiktorze, masz zdrowe oczy :)
Nie da Ci się wcisnąć mydła ;)

I dobrą wreszcie decyzję podjąłeś, żal mi tylko
Twojego czasu zmarnowanego. I myślę, że to nie
prowokacja, gdy Ci przypomnę, że sam zacząłeś. A teraz
uprzejmie anulujesz zaproszenie wczorajsze. Jak się
kogoś zaprasza podstawową zasadą jest zrobienie listy
gości, by potem nie było nieporozumień.

po kursie etyki - tak jesteś po uniwersyteckim kursie
logiki i etyki.- tak! - troilusie.

Troilus! - wybacz! - swoją determinacją przerastasz
mnie. Jesteś prawnikiem - po kursie - nazwimy to tak -
uniweryteckim kursie logiki i tyki.Każdy widzi, twoje
przekęcznie wypowiedzi, manipulacje polegające na
wykorzystywaniu lżawych p=ograzk ow Zafiry - gzie -
łzwy - prawziwy obrazek - przysłonić ma wszystkie
zzłożone problemy związane z migracją muzułmańska,z
ktory to p roblemow zdają sobie sprawę przywdcy i
Królwie arabscy - tylko.. - nagle Troilus -
wykształcony prawnik - nie widzi.I - sl€żby
odpowedzialne za bezpieczenstwo poszczególnych państw
- w koncu - uświadomiły sobie - kto stoi za arabskim -
ich nieszczęściem i - w jakim celu zostalo stworzone
niebezpieczeństwo dla europy.Wybacz! - na tym konczę
,bo mam wazniejsze sprawy, niż wylkazywanie - Tobie -
twojej nieżetelności.
Pozdrawiam:)