Huśtawka
Znalazłam w kajeciku...
Choć nie mam jej literalnie
to czuję ją wręcz realnie
każdego dnia od rana do nocy
(noc to rozdział osobny)
huśtawka emocji...taniec podniebny
i spadanie...w otchłań głębiny
Są też chwile błogie
lecz mało ich...cóż powiedzieć mogę...
jak złodziejka je kradnę
co w tym złego
że szczęśliwa być pragnę
Jestem szczęśliwa,ale jest jeszcze to coś...
Komentarze (18)
Oj tak... życie nas huśta raz w górę, raz w dół... I
czasem tak bardzo pragniemy chwili spokoju...
Dzięki...pracuję nad tym usilnie :)
Szczęścia bezmiaru.