Huśtawka
Proszę nie utożsamiajcie mnie z peelką
ostatnio
dziwnie rozdrażniony
za parawanem nadgodzin
skrywasz późne powroty.
a obcy zapach twoich włosów
odsłania tajemnice
wymówek i przemilczeń.
o nic nie pytam
gdy bez przytuleń
przykrywasz się zmęczeniem,
w kamiennym śnie
wychładzasz miłość.
nie pytam,
by nie gęstniało powietrze
od wykrzyczeń -
haruję nawet na kosmetyczkę!
znów na koszuli
ślady szminki nie mojej,
a nasze dzieci jeszcze za małe...
samotności się boję,
sądowej pralni i podziałów...
pęcznieją usta od goryczy,
a lęk, jak bluszcz oplata gardło,
więc nie zadaję pytań,
z każdym dniem słabnę.
Iwonce
Komentarze (49)
Tak bywa jak mężczyzna myśli ch****....
wszystkim czytelnikom i komentatorom serdecznie
dziękuję
niesamowity wiersz, bardzo wymowny, doskonałe metafory
niemało takich zakrętów, b. ładny wiersz.
Poruszający, dramatyczny wiersz, czasem znajdujemy się
w takiej życiowej matni z której nie wiadomo jak się
uwolnić...
Świetnie napisany wiersz (od początku po puentę).
Szczerość w związku...
Pozdrawiam :-)
wystarczy iskra i się roziskrzy życie ;)
Aniu, życzę spokojnej nocy :)
Cóż można powiedzieć o wierszy życie go napisało?
Wiele kobiet ma podobny problem i ze względu na dzieci
wybierają „dobre zło „ pozostając w tym układzie ze
względu na dzieci…
Nie oceniam czy to dobry wybór czy też nie i nie życzę
też nikomu takiego problemu wiemy, że teraz takie
historie bywają nagminne:(
Grażynko, mocny wiersz i bardzo smutny…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko
uśmiech ślę, Ola:)
Przykro czytać taki smutny wiersz - ale życie potrafi
być okrutne
Pozdrawiam Serdecznie i patrzmy z optymizmem Budleja
Tak, jak na wiele spraw ważnych w życiu, tak i na
przetrwanie w związku nie ma recepty i dobrego wyboru.
Z pozdrowieniami.
Bardzo dobrze oddany dramatyczny klimat.Proste słowa,
ale jakże wymowne.Pozdrawiam serdecznie:)
No własnie. Świat jest bardzo niepewny, nawet po
ślubie, a może właśnie dopiero po ślubie. Pozdrawiam
:)
Czasem bez pytań kobiety czują, że coś jest nie tak,
to jest tzw kobieca intuicja, myślę, że takich
sytuacji jak w wierszu jest całkiem sporo niestety, a
czas weryfikuje wszystkie krętactwa prędzej czy
później, tak sądzę...
Pozdrawiam serdecznie.
Bolą czasem wiersze ale takie są najlepsze