Hymn pochwalny
Wzniosłym słowem powiadam
Niewiasto najmilsza życiu memu
Pokłony Tobie składam
Czczę Cię ku sercu swemu!
Widzę oczy Twe najwspanialsze
Są niczym biały kwiat jabłoni
Któryż to ma płaty najokazalsze
Czekam gdy Słońce je odsłoni
Prosto z serca prawda płynie miodem
to strumień zasług i pochwał
Wszystko to dla mnie zaszczytu ogrodem
Bym rozsądku resztkę zachował…
Patrzę na Ciebie, boskie piękno widzę
Jesteś wśród aniołów
Boję się ze za me lustro się
wstydzę…
Justyno….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.