Icek
Icek miał tylko dziesięć lat
A w oczach radość nieba
Kiedy na skrzypcach rzewnie grał
I Bogu swemu śpiewał
Zamknięty w getcie cierpiał głód
Choć się bawiła Rada
Zginęli ojciec matka brat
Na śmierć ich wydał - Judenrat
Ucichł już ofiar bólu krzyk
Stanęły krematoria
Lecz ciągle słychać skargi płacz
Niemcom pomagał - Żyd - Nasz brat
Komentarze (12)
Bdb wiersz i prawdziwy do bólu...
Pozdrawiam serdecznie :)
Wow, bardzo ważne słowa, pozdrawiam :)
ważny wiersz, tyle, że teraz nie wolno tak mówić ani
pisać, nie wolno tego pamiętać... cóż historia jest
zmieniana na naszych oczach
oj,czuję,że nie wszystkim się spodoba
Potrzebny wiersz.
Poruszający;)pozdrawiam cieplutko;)
Kto to napisał...
wojna wyzwala różne zachowania
Wiersz poruszył. Miłego wieczoru
Czytałem o takim anonimowym Icku w Getcie Warszawskim,
przenosił żywność kanałami z Warszawy
za mury getta. A że był mały wcisnął się wszędzie.
Kiedy przed likwidacją getta zapytali go czy by nie
został z tej strony. Odpowiedział "Tam przecież
została moja matka". Kto pyta nie błądzi?
Pozdrawiam Andawo.
Nie wszyscy Niemcy byli źli ważna prawda potrzebny
wiersz pozdrawiam
Tak było, każdy zadaje sobie pytanie. Jak człowiek
mógł tak robić drugiemu. Widać tu obłudę ludzi, którzy
mienili się lepszymi. A jak się okazało, byli to
potworni mordercy.