Ich początek
Skrystalizowane spojrzenia
na cienkim sznurku marzeń
I serca wpuszczone przez drzwi
w niespodziewanym splocie zdarzeń
Dłonie drżące i ciepłe
tak nieobliczalnie blisko
Powietrze ciężkie od strachu
gdy może zdarzyć się wszystko
autor
Sen Anioła
Dodano: 2006-05-12 19:57:44
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.