Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

idącemu

popatrz jak idzie kluczy i koło zatacza wraca
ścieżki z góry pod górę pokonuje biegiem
lub zwalnia jakby stał w miejscu

trudno kroczącemu po trakcie nieznanym
odnaleźć proste linie w gęstwinie łamanych

porzucił miękki fotel przycięte równo ramy
to nic że sam w drodze
ci inni zawsze sami

mijają ich niepatrzący oznaczeni metkami

niech będzie zawsze z sobą
pośród błądzących w matrixie
po pustkach peronów
wyjmie z ulgą twarz słowa ze szczelnego kokonu
noga w górę i ręka osobność ciała zbliżeń

'błogosławiony który idzie'



'błogosławiony który idzie' - "Bieguni" Olga Tokarczuk

autor

cii_sza

Dodano: 2019-12-10 18:48:52
Ten wiersz przeczytano 1686 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Nieregularny Klimat Optymistyczny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

wibracja wibracja

Bardzo dobry, godny inspiracji.

ireneo ireneo

A mamy inne wyjście jak tylko iść?
Dlatego jesteśmy i się cyklicznie zmieniamy jak w
sztafecie:)

Pasjans Pasjans

Świetny wiersz, jest dzisiaj co poczytać :-) Nisko się
kłaniam, Pani Ciszo :-)

loka loka

Zatrzymujesz,zmuszasz do myślenia.
To wiersz do którego chce się wracać, by odkrywać go
na nowo.Pozdrawiam.

Sotek Sotek

Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą życiowego
celu.
Pozdrawiam.
Marek

cii_sza cii_sza

Chianti:) w zasadzie słowo "idzie" powinno być
napisane wielkimi literami, bo chodzi o to, żeby
SZEDŁ. Chodzi o przebudzenie, a co poeta miał na
mysli, to już jego tajemnica:)))) choć ten wiersz jest
raczej prosty. Cieszę się, że Cię widzę.

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Bycie sobą wielka sztuka,
tak jak umieć się poruszać,
życie ciągle jest nauką,
warto mądrych rad posłuchać.

Takie wiersze chce się czytać.
Serdecznie pozdrawiam życząc spokojnej nocy. Dobranoc
:)

cii_sza cii_sza

anulo, mily - tak, wazne, aby iść(świadomie). Dziękuję
Wam serdecznie za poczytanie:) jak i innym czytającym.

cii_sza cii_sza

Droga moja AAnanke:) jak juz kiedyś dawno to pojełam,
jestesmy z tej samej drogi, zawsze w punkt trafiasz z
odczytem moich tekstów. Dziś, w swiecie iluzji, pęd
jest powszechnym zjawiskiem. IDĄCYCH jest duzo
mniejsza liczba, niż pędzących. Ten wiersz był od
dawna w szkicu, a zmaterializował sie, gdy
przeczytałam Biegunów, bo nie czytałam wczesniej tej
książki. Jeszcze nie jest tym, co bym chciala rzec,
ale to niestety trudne, a ja jestem tylko poetka od
przypadku do przypadku. Baaaaaardzo rzadko.

cii_sza cii_sza

Gminny Poeto, całościowo zgadzam się z tym co piszesz,
co do zycia wierszy. Uwielbiam!!!! deklamować, nie
tylko swoje. Kiedyś recytowaliśmy pół nocy, trzy lata
temu, w Kołobrzegu w pokoju:))) Zaczęlismy od swoich,
ale tylko chwilkę, a potem od Mickiewicza, przez
Broniewskiego, Tuwima, Rilkego, Szymborską i co tam
jeszcze kto znał na pamięć. Ech, to było fajne, gdy
znalazł sie ktoś, kto nie tylko swoje chce recytować.
Podobno dobrze recytuję, choć czasem muszę potem
oddychnąć;))) bo strasznie się wczuwam i przeżywam.
Mozna znaleźć kilka deklamacji na youtubie z Nocy
Poetów w Choszcznie i na fb. A swoją drogą, może
powinnam znów coś nagrać i dać na ten dziwny portal
społecznościowy:))) Kiedyś jeden mój wiersz recytował
pewien gość, ale nie jestem zadowolona z tego, zbyt
mało emocji włożył, wg mnie. Wydaje mi się, że
interpretacja czasem pokazuje wiersz w nowy sposób,
którego autor nawet nie oczekiwał. Czasem może to być
fajnym, nowym odkryciem, pokazać nowe znaczenia, ale
czasem można wiersz całkiem zgubić. Mam kilka
koleżanek, które nie powinny nigdy czytać swoich
wierszy, bo całkowicie je pognębiają(że tak powiem).
Nie każdy autor potrafi recytować.


ps. Wydaje mi się, jakbys nie był mi obcy:) a co do
powyższego wiersza, nie jestem z niego, w całości,
zadowolona, ale pisałam dośc długo, tzn. poprawiałam i
postanowiłam wreszcie pokazać. Pewnie za jakiś czas
coś ulegnie zmianie. Ma słabe punkty. Dziekuję Ci za
czas, jaki poświęciłeś by podzielić się swoim punktem
widzenia.

Gminny Poeta Gminny Poeta

U nas w gminie śpiewają czasami, że nie o to chodzi by
złapać króliczka, ale by gonić go. Króliczek złapany
przestaje być atrakcją. A co do wiersza to znowu mnie
wychłostałaś. Muszę ci powiedzieć tak. Wiersz w swoim
życiu ma wiele istnień, które są od siebie niezależne.
Pierwsze istnienie to te które przelewa na papier
autor. Jest ono ważne, ale czy najważniejsze? Drugie
jest wtedy gdy ktoś czyta i dopatruje się w nim
ukrytych znaczeń. To wiele, wiele żyć. Jest też życie
które nadaje wierszowi deklamator. To jest jedno
wielkie życie, które nie koniecznie musi być jednakie
z życiem pierwotnym, ale nie musi ono być całkiem
czymś gorszym, a nawet dzięki pięknej interpretacji
może zyskać nowe zalety. Chciałbym Twoje wiersze
kiedyś usłyszeć. Pewnie byłbym wtedy mądrzejszy.
Wiersz na plus. Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ważne, by nie iść jak baran na rzeź mz
Bardziej jak owca, która poznała cel;)
Pozdrawiam z podobaniem :)

AAnanke AAnanke

wynaturzenia::: czytaj również wynurzenia:)

AAnanke AAnanke

Kolejne cacko, jak dla mnie.
'ludzie swędzącej stopy', pozytywni odmieńcy,
poszukujący, bez pewności , że znajdą, ale zawsze
gnani jakimś przynagleniem wewnętrznym, nawet za cenę
niezrozumienia a więc samotności. W "matrixie "... "
ci inni zawsze sami"
Oczywiście Twój wiersz jest pełniejszy niż moje tu
wynaturzenia. Dobrego czasu:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »