Idę do nieba w miłosnym uniesieniu
Choć, kochanie
Weź wszystkie swoje ubrania, które
nosiłeś
Zrób miłosne uniesienie dla swej
kochanej
Zanim słońce z rana wstanie
Albo zanim zdecyduje, że z nami koniec
Przytul mnie do swego nagiego ciała
Całuj namiętnie te usta ponętne
Zanim wszystkie modlitwy na głos wypowiem
Zanim trafią do nieba i uzyskam odpowiedź
Przytul mnie i kocha, kochaj namiętnie
Kochaj nocą przy blasku księżyca
Kochaj, każdego dnia, bo tak wypada
autor
astreja
Dodano: 2011-06-25 04:53:12
Ten wiersz przeczytano 908 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Całuj namiętnie usta ponętne ...te - zbędne, ...
Przytul mnie i kochaj /j/ zgubiłaś . Na kochanie nie
ma rady bo wypada kochać i już :)
No, no masz tyle żaru, że słońce przy Tobie jest
zimne. Pozdrawiam ślicznie.
miłość najważniejsza...
Chyba najlepsze jest zakończenie-kochaj ,bo tak
wypada. A może -całuj zanim modlitwy wypowiem.Nie-cały
jest super!Ubawiłam się czytając.Pozdrawiam!
Namietny