Idę doń...
„Idę doń…”.
14.12.2010.r. 14:41:00
Idę doń…
Podać jej dłoń
I czy ona mi też dłoń poda?
Idę doń…
Podać jej dłoń
Chciałbym kiedyś
Zabrać ją,
Czyli może Ciebie…
Stąd
Chociaż na chwilę,
Byśmy wyjechali
Na wspólny urlop.
Idę doń…
Może już nie będę sam.
O to modlę się
I wam o tym
Uporczywie
I natarczywie opowiadam!!!
autor
AMOR1988
Dodano: 2010-12-17 10:22:34
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Vilus nie badz taki, toc chlopak marzy, niech zbierze
plon
Przeciez Sylwester sie zbliza.Wyjedza z nia daleko i
na dlugo.......oooooo
..idę doń...w bezkresną grafomanii toń... :))))))))))A
tak poważnie- po co pisać codziennie jeden ,,wiersz?",
po co bawić się w fabrykę złej poezji? Dodane 990
tekstów- a wszystkie słabe. Szkoda pracy. Czy nie
lepiej napisać choćby jeden na tydzień, na miesiąc-
ale PRZEMYŚLANY?
wiersz ładny ale zawsze jest nadzieja że zabierzesz ja
w końcu na urlop ....pozdrawiam