IDeał :D haha
Dla tej jedynej
Gdy poznałem piewien raz
jedną panne w piękny czas
w piękny czas kwitnących róż
i srebrzystych liści brzóz
pomyslałem wtedy że
mym oczetą sen we dnie
czy to anioł stąpił z nieba
czy na jawie dzisiaj śnę
taka piękna ona była
biła blaskiem swoich ust
jej spojrzenie niczym iskra
rozpalało serce w ruch
gdy zaśmiała sie poleku
niczym słowik piękny głos
zrozumiałem że tuż obok
stoi panna piękna w róż
lecz czy zechce mnie wśród tylu
którzy siłą swoich słów
wciąż ten świat rujnują tylko
i dla siebie biorą łup.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.