IDEALNA
Coś się wydarzyło,
bieg mego życie zmieniło
Jak mogłeś, dlaczego, co było źle,
czemu naszemu związkowi powiedziałeś nie
nawet sprawy sobie nie zdajesz
ile bólu mi zadajesz.
Powiedziałeś że to moja wina
mimo że byłam nie winna
przeciez nikt nie może byc idealny
świat by był wtedy nie realny
moje oczy pełne łez
nie opuszczą mnie po życia kres
Kocham Cię, tęsknie.
Starałam się i pragnęłam
Przepraszam, ale nie potrafię być idealna
Ale teraz jest po prostu za późno, by
cofnąć czas
przepraszam, ale nie potrafie byc idealna.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.