idiom
na stos nieistotnych wydarzeń
wyrzuciłem ostatnią dekadę życia
przy okazji wywracając wszystko
na lewą stronę
wokół nie było nikogo
już jutro będę transmitował ciszę
innym spojrzeniem na świat
zobaczę dłonie wbite w kombinezon
ukrywające się przed samogwałtem
coś co ludzkie podobno nie jest obce
idiom ludzkich zachowań
w szczerym polu pod Pińczowem
autor
hakaan
Dodano: 2005-10-24 10:05:58
Ten wiersz przeczytano 1496 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.