Idiota
Z okazji 7 czerwca 2009r.
Słowo na początku zawsze jest prologiem
Takie założenie przyjąłem i kłócić się z
nim nie mogę
Moje słowo nie jest logosem lecz
monologiem
Tamto było i jest dobre, moje zaś jest
wrogie
Rodzi się we mnie ego o instynkcie
mordercy
Moja Laicka obsesja nowej Apokalipsy
Słowa i czyny nowej wiary nie wierzącego
Tako rzecze Idiota: Odkryliśmy swój raj!
Niech żyje toaleta i chlew…
"W co wierzy ten, kto nie wierzy?"
autor
asmma
Dodano: 2009-06-02 10:58:24
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
7 czerwca Apokalipsą??? zapewne dla niektórych...
gdyby nie ta durna, pseudoraperska forma to nawet szło
by z tego jakiś manifest zrobić