igokracja
chcieli nas rozgryźć
ale od czego jest pestka
stawiła opór zazgrzytało aż poleciały iskry
tak spłonął stos
czarownicy nie doprowadzono na czas
przyszła za to zima
i zamarzło nawet światło ślizgające się po
wodzie
słońce później księżyc
przechylił się pod ciężarem spojrzeń
czarownica śpi
przykryta kołdrą ze śniegu
w zeszłorocznych liściach na wznak
nad głową Wielki Wóz
gotuje się do drogi
już czas
coś się wieszczy rośnie pod koszulą
serce
owinięte szmatą
Komentarze (14)
:)
Poruszył mnie ten wiersz :) Pozdrawiam serdecznie +++
Wiersz aż iskrzy: metaforą, czarnym humorem i
poetyką:)
Zagadkowo. Pomyślałam o jakiejś Idze, która brała
udział w czarnym proteście
(zapewne błądzę w interpretacji).
Miłego wieczoru:)
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Gdzie ja ten wiersz czytałam! Na bank gdzieś!
Takich tekstów się nie zapomina
Demokracja oczami Igi,
wszystko jakby na migi.
Pozdrawiam Daisy zainspirowały mnie metafory, "księżyc
pod ciężarem spojrzeń","Wielki Wóz gotuje się do
drogi","serce owinięte szmatą".
Będzie drugie czytanie.
Tego Ci nie muszę tłumaczyć bo wiesz:)
Nie każde serce owinięte szmatą...bardzo odważnie
A co to jest np. demokracja?
Dziękuję, Anno.
A co to jest igokracja:D?
nietuzinkowy klimat, ale bardzo mi się podoba.
Nie :D
A nie idiokracja:)?