Ikar
https://youtu.be/6LcHCqkyuMA
kiedyś jak Ikar nieba dosięgnę
na skrzydłach
niegasnącej w sercu wiary
jednym cięciem
rozpruję chmury
i słońcu otworzę drogę
poślę na ziemię
nieomylne promienie
ciepłem sycące smugi
nim się na dobre
zaczerni przyszłość
cierniem pokryją szlaki
i nic to
że żar roztopi
woskową spoinę
runę
gubiąc białe pióra
autor
kaczor 100
Dodano: 2018-06-14 15:20:17
Ten wiersz przeczytano 2042 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Fajny wierszyk z wielkim poświęceniem Pozdrawiam
Kaczorku
Uwielbim optymistyczne klimaty, dajesz nadzieje to
wazne, pozdrawiam:)
dać ludziom słońce to jak dać nadzieję, wymowny
wiersz, pozdrawiam
Jak zawsze z przyjemnością czytam pozdrawiam
Lubię czytać Twoje wiersze :-)
Mit o Dedalu i Ikarze jest jednym z moich ulubionych
:-)
Ja poproszę taki jeden nieomylny promyk:-)
Pozdrawiam kaczorku:-)
Paaaa