Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ikarze

Co czułeś, gdy mknąłeś w błękitne niebiosa,
Na skrzydłach, wolny jak ptak w przestworza,
Gdy w słońcu lśniła złocista potu twego rosa,
A w dole rozlewał się lazur lodowatego morza?

I te dwa słońca, skąpane w blasku, tak gorące,
Jedno spływało na cię z bezchmurnego morza,
Drugie w dole wśród chmur, tak wspaniale drżące.
Dwa odwieczne olbrzymy, które tną przestworza.

Twe oczy, czy one widziały coś jeszcze,
Gdy serce w piersi twej biło jak szalone,
Gdy pierzaste twe ramiona sunęły na wietrze,
Czy twe zielone oczy nie spały rozmarzone?

I kiedy wreszcie wyrwałeś się przeznaczeniu,
Które na twardej ziemi mocno trzymać cię miało,
W odwieczne słońce wzbiłeś się w podnieceniu,
Co wtedy mówiło ci zmęczone życiem ciało?

A potem to krótki krzyk ojca, czy twoje westchnienie
Rozdarło świętą ciszę, przecięło powietrza milczenie,
By spaść w otchłań ciemności, wtopić się w szemrzące fale,
A za nim twe ciało, by schronić się w ramionach śmierci całe.

autor

premo3

Dodano: 2005-03-14 07:22:10
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »