Ile przed nami
Zobacz -
ile przed nami ciepłych ust
i miłych spojrzeń
chabrami połączone dni
uśmiechnij się i powiedz -
że to nie koniec
to się zaczyna
najmilszym słowem wyszepcz -
tak chciałoby się jeszcze żyć
coś zrobić i coś przyrzec
Zobacz -
już jesień cichaczem się zakrada
lecz ona też nam nie przeszkodzi
będziemy miłość w liście wplatać
- bo wciąż jesteśmy młodzi
i tak do wiosny doczekamy
choć zimne dni nadejdą
my się kochamy i nie poddamy
otulę je nadzieją
Komentarze (184)
Halinko
molica:-)
Pozdrawiam i dziękuje:-)
Otulaj, otulaj Olu...w tym jest sens...pozdrawiam z
Jarosławca...dzisiaj ładne słonko nas powitało
Witaj,
a jak mówili Twoi Dziadowie?
Pozdrawiam.
Magnolio
molica
Waldi
Pozdrawiam i dziękuję:-)
Witaj,
re; to teraz uzupełnij tę lukę.
Pani Zosia w 2016 roku rzuciła hasło; 'piszmy w stylu
ludowym'.
Ja naiwna, pełna wiary w ludzi /drugi miesiąc na Beju/
natychmiast usiadłam i napisałam "Raz /niby/ na
Ludowo" dnia 18.o2.2016.
Do przeczytania - szczególnie komentarze...
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Tyle optymizmu z przyjemnością chce się czytać i
życzyć ci powodzenia .
Witaj i dobranoc ..
Dziękuję kaczorku
Miłego wieczorku:-)
Twój optymizm ma tendencję zwyżkową Oleńko, i tak
trzymaj.
Pozdrawiam cieplutko paa
Pozdrawiam Pawełki i dziękuję:-)
pięknie otulasz nadzieją, pozdrawiam serdecznie :o)
Waldi
Nemezis11 dziękuję i pozdrawiam :-)
Ola kiedyś spytałaś o moją nierówność..........
Mój Ojciec jest Diabłem a Mama... Kocham Boga...
Alleluja.
Ja widzisz Bóg nad Tobą czuwa ..