Ile przed nami
Zobacz -
ile przed nami ciepłych ust
i miłych spojrzeń
chabrami połączone dni
uśmiechnij się i powiedz -
że to nie koniec
to się zaczyna
najmilszym słowem wyszepcz -
tak chciałoby się jeszcze żyć
coś zrobić i coś przyrzec
Zobacz -
już jesień cichaczem się zakrada
lecz ona też nam nie przeszkodzi
będziemy miłość w liście wplatać
- bo wciąż jesteśmy młodzi
i tak do wiosny doczekamy
choć zimne dni nadejdą
my się kochamy i nie poddamy
otulę je nadzieją
Komentarze (184)
pięknie
Pięknie Olu... i tak ciepło:)
Dziękuję Wszystkim
Dobrej nocy:-)
Waldi dziękuję i pozdrawiam:-)
cieszymy się każdą chwilą
Dziękuję Wszystkim
Pozdrawiam:-)
Witaj Olu,
dziekuję, że byłaś w śmiało wyraziłaś swój pogląd.
Wiesz, akurat potem jak zamieścilam ten utwór -
wysłuchałam kolejnej wypowiedzi b. młodego człowieka -
chyba dziennikarza- weszłam na program już po
wcześniejszej wypowiedzi.
Sens tej wypowiedzi był mniej więcej taki; seniorzy
nic nie mają do szukania we współczesnej
rzeczywistości politycznej itp. dosłownie powiedział
niech sie zajmą wnukami i podobnymi waznymi
sprawami...
To tyle dodatku.
Miłego wypoczynku sobotnioniedzielnego.
Serdecznie pozdrawiam.
pogodny nastrój i mnie się udziela po
przeczytaniu....serdecznie pozdrawiam
życzę szczęscia serdeczności
Pogodnych snów Oluś
Cmok :)
Dobrej nocy:-)
Jowitko
Krzychno:-)
skoruso
Xeniu
Dziękuję i pozdrawiam:-)
ale się rozmarzyłam serdeczności
Tyle ciepła i nadziei w Twoich wierszach Oluś.Jestem z
tych co optymizm wprost bije i także w miłości się
udało:)
Pozdrawiam:)
łapmy każdą chwilę i cieszmy się życiem...pozdrawiam