ile splotło się
linii papilarnych - nie zliczę
zachowałam głęboko pod skórą - twarze
brzmienie głosów pochylone i proste
plecy
stopy które pozostawiły wklęśnięcia i
bruzdy
w zależności od ciężaru i rodzaju
nawierzchni
mam świadomość
że nikt nie założy moich butów
i ja w niczyich nie pójdę
a jednak
ich stała obecność - uskrzydla
'przyjaciele to rodzina, którą sami sobie wybieramy'
autor
Donna
Dodano: 2017-02-16 01:54:01
Ten wiersz przeczytano 1254 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Mądrze piszesz.
Miłego dnia :)
Refleksyjny wiersz, podoba sie madra, przezorna
Puenta.
Pozdrawiam serdecznie Danusiu,:)
mam kilku przyjaciół
tak wypróbowanych
staną za mną murem
i szczerze oddanych:)
Pozdrawiam:)
Każdy zaznacza ślad w naszej pamięci mniej lub
bardziej znaczący. Obie strony mają na to wpływ
chociaż to my wybieramy tych, których towarzystwo nam
odpowiada.
Piękny i niezwykle mądry wiersz. To my wybieramy
przyjaciół. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie
pozdrawiam.
Zgadzam się, sama sobie wybieram-:)
Bardzo dobry przekaz demonuś, milutkiego dnia życzę, u
mnie słoneczko)
Wybierając sobie przyjaciół, nie będziemy mieć do nich
pretensji a jedynie do siebie, kiedy nas opuszczą lub
zdradzą.
Miłego dnia, demono :)
Mądra refleksja.
Pozdrawiam :)
bardzo prawdziwie, madrze,
cytat super:)
pozdrawiam;)
Przyjaźń, oby zawsze prawdziwa i tego życzmy sobie.
Witaj demono,myślę że każdemu z nas przytrafiło się
"splotło się". Nie każdy jednak pochyla się nad "ich
stała obecność - uskrzydla".
Miłego dnia:)
Tak, ich stała obecność uskrzydla :) Przepięknie
określone :) Pozdrawiam serdecznie +++
Czytelnie o pojemności pamięci. Miłego dnia:)
Wspierają nas, można na nich polegać. Pozdrawiam o
poranku. Danusiu.
Uskrzydlasz mnie jak Red Bull,
więc nie odchodź nigdy już :)