ile splotło się
linii papilarnych - nie zliczę
zachowałam głęboko pod skórą - twarze
brzmienie głosów pochylone i proste
plecy
stopy które pozostawiły wklęśnięcia i
bruzdy
w zależności od ciężaru i rodzaju
nawierzchni
mam świadomość
że nikt nie założy moich butów
i ja w niczyich nie pójdę
a jednak
ich stała obecność - uskrzydla
'przyjaciele to rodzina, którą sami sobie wybieramy'
autor
Donna
Dodano: 2017-02-16 01:54:01
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
każdy odciska swój ślad na naszym życiu. Piękny
wiersz.
Zawodzą jedni i drudzy. Bardzo dobra refleksja.
Pozdrawiam serdecznie Demono:-)))
wiara w ludzi pozwala również wierzyć w siebie
pozdrawiam porannie uskrzydlony :)
bardzo prawdziwe, kazdy ma swoje zycie ale przyjaciele
sa nam bardzo potrzebni.
pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny:*)
ładnie przytulam pozdrawiam
Czasami jednak zawodzą
Pozdrawiam Danusiu
Ups!!!
i dodają wiarę...
Wspierają nas w trudnych chwilach i dodaj wiarę...
Promiennego dnia Danusiu:)