Iluminacja
Zapytałam - czy kiedyś... Może jutro?
Młoda piękność siedząca na murawie,
przed nią czarki przewrócone i puste.
Jedna pełna - skarb skryty za plecami.
Dołek w ziemi, w nim rozlana zawartość,
smutek ciało przygina, oczy chmurzy.
Widać wszystko utracone. Nie całkiem!
Tutaj trzeba się podnieść i odwrócić,
wziąć tę jedną w ręce, nieść między
gwiazdy.
Zapytałam znów - a może powinnam
list napisać, czy spróbować rozmawiać?
Kwiat lotosu, medytacja, pustynia.
Więc samotnie mam przemyśleć tę sprawę,
pozostawić ją własnemu biegowi.
Jeszcze jedno, już ostatnie pytanie
- mogę wiedzieć dlaczego mi to zrobił?
Panna z książką balansuje na linie,
lotna, zwinna i wszechmocna... Ciekawe.
Czyżby mądrych pań się bali mężczyźni?
One często tak głupiutko kochają.
https://www.youtube.com/watch?v=c1XCS0g6J4A&list=FLIre 0biJhzvZNrUK8HF1wWA&index=3&t=0s
Komentarze (32)
Hmm coś w tym jest że panowie się boją...
Promiennego popołudnia:)
Samo życie
Pozdrawiam ciepło :)
I to prawda ;)
My mężczyźni zawsze winni ;-)
Pozdrawiam
Bardzo dobry refleksyjny wiersz,
który zatrzymał mnie na dłużej przy sobie, a puenta,
taka życiowa i świetna.
Miłego dnia życzę i pozdrawiam Aniu.
Refleksja życiowa, choć o tematyce piszesz fantastyka.
Pozdrawiam.
... I takie wiersze lubię najbardziej...Z puentą
wiążącą całość : ).
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj,
tekst przywołuje w mojej pamięci obrazy Mistrzów i
i ekranowe postacie...
Realne życie to tylko szkic każdego z dzieł...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Bardzo ciekawy wiersz, z dobrą puentą i refleksją.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
Moj pociag do poezji wrocil po ten wiersz zeby go
zapamietsc;)
Jak bardzo podoba sie puenta to tylko TOMash wie,
cudenko:)
Ładna, ciekawa refleksja. Pozdrawiam serdecznie Aniu.
pięknie piszesz ... ja mam o kobietach wspaniałe
zdanie ... wszystkie zasługuję na cudowną miłość
...tylko Ci mężczyźni w przewadze to są dranie ...
jeden na tysiąc znajdzie się super ...
Ech! U ciebie - piszesz fantastyka, a ile takich
przypadków w realu?
I punta wprost wniebowzięta.
Coś w tym jest! Spodobał mi się komentarz Eleny, więc
podpisuję się pod nią (jeśli pozwoli), serdeczności
wielkie:)