Iluminacja
Bo poduszka jeszcze ciepła
Zapach perfum drażni nozdrza
Cień na ścianie ledwo wysechł
Lustro Tobą się wymądrza
Przy drzwiach mokre stoją buty
Czyichś stóp jest odbić kilka
Nad stolikiem Twoje zdjęcie
W ulubionych czarnych szpilkach
Radio znowu gra melodię
Którą zawsze tak lubiłaś
Jesteś jeszcze?
Ty już byłaś…
autor
owiga
Dodano: 2021-02-22 12:38:11
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Pięknie lirycznie...czyżby zjawa z wizytą
była...pozdrawiam.