Iluzja
Oj! długo
W mojej głowie mieszkałaś przebrzydła
Sądziłem, że z tobą rozwinę swe skrzydła
I jak dobry gospodarz pielęgnowałem cię
głupi
Na oczy przejrzałem, gdy byłem już trupi
Dosyć, wyrządziłaś mi krzywd i rozpaczy
Dłużej cię tutaj już nikt nie zobaczy
Wyrzucam cię, za drzwi bez żalu i
litości
Nie będę żyć z tobą do późnej starości
To już jest koniec żywota twego
I nigdy nie wracaj do domu mego
autor
Kropla Oceanu
Dodano: 2013-08-31 09:28:50
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Czasami trzyma wszystko i to tak jak czar lukrowany.
takie jest nieraz życie pozdrawiam