Iluzjonista
1:45
Znam parę zaklęć naprawdę to jasne
Że kiedy wypełnimy nimi dźwięki nad
miastem
Zobaczysz aurę co każdą klatkę
Otacza blaskiem setek zapomnianych prawd
wiesz
Ja na to patrzę jak każdy przechodzień
Tylko że w mojej głowie płonie żywy
ogień
Co te historie wydobywa z głębi
I zanim pojmiesz wbijam bezczelny na
bębny
W ramach poezji która puszcza się z
brudem
Z dala od presji jutra w burdach nad
brukiem
I w sobie gubię turę za resztki wstydu
Choć w ogień pluję trudem chcę zabić ich
przymus
Stylu nie szczędzę mam ręce i struny
Wygód też nie chcę daj lejce zadumy
A w mieście tłumy co nie pojmą nic z
tego
Mam powody do dumy czy wybujałe ego
Sama nie wiesz gdzie magia, gdzie iluzja
Kiedy wskazówka gubi się w twych ustach jak
bluzg a
Nad nami cień jutra umiera
Dając się przebić naszymi wdechami jak
nieraz
Niejeden plan, niejeden świat
Niejeden brzask typów będących kiedyś jak
ja
Pełni wad głodni zysków od lat
W bilansie strat przebitych na bunt do
cna
Miasto karmi nas spalinami i betonem
Nie mam gdzie spaść igram już tylko z
lodem
Dłonie gubią ciepło chodź ze mną
Chcesz to będę Twój tylko i na pewno
Albo będę na zewnątrz przez chwilę
Potem odejdę nie bębniąc o szybę
Słowa rozmyję by nikt nie pojął
Kto dla kogo i w ogóle po co
Komentarze (6)
Ciekawy, pełen symboliki i dużych przeskoków myśli
wiersz. Skojarzył mi się z poezją Stachury :)
To jak tekst piosenki rapowej:) podoba mi się:)
pozdrawiam!
Ty nie jestes iluzjonista,jestes
czarodziejem.przepiekny wiersz wyczarowales.
"Chcesz to bede twoj tylko na pewno"Napewno
zechce,ta ona.
szedłem krok w krok przez twoja a właściwie moje
miasto, pokazywałeś to co niewidoczne na co dzień- sam
chciałbym tak pięknie napisać..wybijam rytm Twoich
slow o szybę- slyszę melodię, a może sie mylę.
Pozdrawiam ciebie i cudowna autorkę wierszy,
która nie lubi szarego miasta
wiersz jak iluzja...wszystkiego po połowie..osobiście
nie lubię miasta ...jest szare...pozdrawiam
pięknie hardo i dobrze Na tak! To płomień i poezji
Serdeczności