Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Imaginacja

O pustą już butelczynę, dzwoni ulewa wieczorna
Grzęznę ukryty w bramie, a dusza ma niespokojna
Za sprawą jakiegoś cudu, czekam na przejaśnienie
Migocze światło latarni, rzucając straszliwe cienie

Trwa cisza na wskroś upiorna, pośród odgłosu ulewy
Unoszą się ze studzienki seledynowe wyziewy
Rozum rzecze: Samotnyś, gdy pierwsze krople rozprysły
Lecz wyobraźnia poddaje coraz straszliwsze domysły

Chylą się z martwym wdziękiem, kształty niby drzewiaste
Co drugie oka mrugnięcie, wydają się zgoła szponiaste
I wyciągają się ku mnie, rozumne, suche badyle
Chcąc z drewnianego więzienia na nocne powietrze wyleźć

Za mną wąska uliczka, ciemność w niej zdaje się żywa
Chrobot zębów i kości spod ziemi się jakby dobywa
Wicher plecy łaskota, ciągnie mnie w tył na mą zgubę
Liczy, że nogi podetnie, złapie i oczy wydłubie

W bramie, tuż obok, przycupnął, kot czarny jak atrament
W żółtych ślepiach kocura odbija się nocny firmament
Zwierz to, czy duch jakiś? pytam, stoję bez ruchu strwożony
Gdy oblizuje z krwi pyszczek, wciąż niebezpiecznie łakomy

Dość! mówię sobie, od jutra usta me nie tkną kieliszka
Żeby tak bać się jak dziecko, drzew czy starego kociska?
Ale choć rozum się burzy, strach wciąż w imadle mnie trzyma
Deszcz siecze noc srogim batem, wiatr poły płaszcza wydyma

Niespodziewanie w oddali, postać wyłania się czarna
Posturę ludzką przybrała, lecz z deszczu się jakby wydarła
Idzie wprost na mnie niezdarnie i chyba zmysły postradam
Chwiejąc, potyka się raptem i kontur jej głowy odpada

To przesądza mą sprawę: zrywam się jak oparzony
Ulewa całkiem niestraszna, gdy gonią mnie wszystkie demony
Zdążając prosto do domu krokiem na wpół pijanego
Solennie przyrzekam: już nigdy nie będę czytać Poego

Dodano: 2013-04-19 23:02:51
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

MamaCóra MamaCóra

Dobre, zakończenie super :)

Gregcem Gregcem

Super napisane, pięknie rymy i motto-przestroga,
opamiętanie?-bardzo wymowny wiersz

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »