W imię miłości
Pragnął ofiarować jej pierścionek
w imię miłości jaką ją darzył.
Była dla niego jedyną, panią serca.
Kochał do szaleństwa, bez niej
nie wyobrażał sobie dalszego życia.
Wiedział, że ona też go kocha,
ale bał się, że...
Uklęknął przed nią trzymając
czerwone serduszko w dłoni
i drżącym głosem powiedział
- kochanie proszę,
bądź tylko moją, tą wymarzoną.
Była bardzo zaskoczona,
a zarazem szczęśliwa,
że spośród tylu kobiet na świecie,
wybrał właśnie ją.
Wtuleni w siebie patrzyli
na śliczny pierścionek,
połyskujący na jej palcu.
Radości nie było końca...
/EN/
Komentarze (37)
Ile radości potrafi wnieść mały pierścionek:) Ładnie
ujęte słowa:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Ślicznie:))
Cudnie . Rozmarzyłem się . Pozdrawiam cieplutko.
tak ciepło piszesz o miłości,pozdrawiam Cię sercem
Myślę,że każda kobieta jest szczęśliwą kiedy
najdroższy przychodzi z taką propozycją.Pozdrawiam
serdecznie.
:-) och, jak dobrze, niech ją kocha, a ona jego, i
niech to będzie miłość :-)
Piękne wydarzenie i pięknie opisane. Podejrzewam że
pierścionek też wyjątkowy :) Pozdrawiam
Śliczny, romantyczny opis wzajemnej miłości. To prawda
Isanko, co u mnie napisałaś, głęboka wiara w miłość,
może zdziałać cuda. Jeśli chodzi o rzeczywistość, nie
jest zbyt kolorowa. Nowoczesność, a często w parze z
nią idzie deprawacja, niszczy prawdziwe uczucie
człowieka. Trzeba też być bardzo czujnym, dokonując
wyboru na całe życie. Czy zgadzasz się ze mną?
Pozdrawiam Cię serdecznie.
ładnie opisałaś ten szczęśliwy dzień - pierścionek
miłość i szczęście zakochanych :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
Popieram opinię Expressis verbis. Jeśli była to tak
wzruszająca chwila, to trzeba było więcej starania
włożyć w jej opis. A ten niestety mało oryginalny.
Taniutki sentymentalizm i prościutkie niby romantyczne
sprawozdanko z wręczenia taniutkiego pierścioneczka -
bez urazy!
miłość ślub i owoce,ładny wiersz
Wiersz piękny i romantyczny, najważniejsze, żeby
miłość była taka do grobowej deski...a z nią już
różnie bywa. Pozdrawiam Isano:-)
Pięknie o miłości, oby dotrwali do końca. Pozdrawiam
cieplutko.
Piekny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)