Imię Róży
"In omnibus requiem quaesivi, et nusquam inveni nisi in angulo cum libro."
Z garbem jak anioł przemierzam niebo
lecz skrzydeł nie mam tylko tą narośl.
Sterczy jak wrodzona, lecz nią nie jest.
Tak Hugo w swojej wysokiej katedrze
kreaturze miast skrzydeł dać,
z zewnątrz w brzydotę anioła oblekł
aby go ludzkie nie brały słowa.
I tak skurczony wzlecieć nie mogę
próbując unieść ciało nad grobem. Shelley
mocą
go wsparła, zbyt nieludzka postać jest
owa
by z tych nieludzkich kawałków zwłok,
móc z tą postacią mrok odkrywać.
Abym ją światłem zaszczycić mógł
więcej potrzeba niż skrytego cienia
za mną co stoi, przed luny światłem.
Choć z trupich kawałków, jak dziecko
czyste znów cieszę się z tego że jestem.
Na próżno, wiem. I już w postaci dziwnie
kształt przybiera, druga. Coś na dwoje
niechybnie mnie dzieli, to Stevensona
mną pomiata jaźń, dwuznaczna, dwulicowa,
lecz ta z zewnątrz piękno chwyta
światłości
po zmroku, jedynie gwałtu się dopuszcza.
A narośl mnie ciągle męczy
i spać mi wciąż nie daje,
ponieważ jak kołyska bujam się na
plecach.
Zostać pozwolili lecz skrzydła mi
ścięli,
Re'em byłem dawniej. Ale jak nazwać mam
bestię białą, jak alabaster
przeświecającą
z przedziwnym stożkiem między oczami,
to nie ja.
Kończę gdyż bestie cztery chcą wzajemnie
reszty świadectwa mego mnie pozbawić.
Nie oddam resztki swojej godności,
wolę z paskudztwem chodzić po niebie
niż by mnie brudem swym dotykali.
-Tak Mr..., Ojcze mój. I Ty Mary..., Matko.
Wiem że to nie wasze imiona,
przejęzyczenie.
Siostry, me ukochane, jedna Ra..., druga
Notre...
-Coś bredzisz braciszku, przejrzyj w końcu
na oczy.
-Ależ widzę doskonale, z MROKU wyraźniej
dostrzegam,
oślepiającą was ŚWIATŁOŚĆ.
"omnis mundi creatura quasi liber et pictura nobis est in speculum"
Komentarze (5)
Trochę przyciężkawy, ale ciekawy:)
Głos zostawiam i pozdrawiam. Dziekuję za odwiedzinki.
Wiersz napisany ze swadą dobry wiersz Wrażliwość i
wyobraźnia + Pozdrawiam :) Czekam na następny
marność nad marnościami, zmarnowałeś świetny temat:(
Jedni chcą się dopasować, inni schować.