imperatyw
łapczywe nozdrza chłoną dal
spod kopyt zdrowy tętent
zabiera wiatr
słońca migotliwe cząstki
na złamanie karku
przed czas
autor
MEG
Dodano: 2017-05-03 23:03:19
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Cieszę się że znów jesteś, a miniatura jak zwykle
świetna :)
Dobrej nocy :)
Bardzo fajny, ciekawy wiersz. Dawni Cię nie było, a
mądrze piszesz, stąd kategorycznie musisz tutaj
częściej zaglądać i dzielić się swoimi myślami.
Serdecznie pozdrawiam.