Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Impertygen

wymaga rozsiania się, najlepiej po zmroku
musi dostać się w jak najżyźniejszą powierzchnię
(skóra, lub myśl - wybór należy
do was, nosicielki)

chce zawłaszczyć możliwie duży obszar
(to zrozumiałe, trudno być prorokiem
w obrębie własnego pokoju, nawracać biel ścian)
wlizać się, aż pod spód, zapuścić korzenie

jego głos musi brzmieć donośnie, żaden tam
przepocony dyszkant, zniszczony nałogami szept

trzeba, byście poczuły, że choć dziś
to jedynie zło sprowadzone do parteru
zdrabniane tak często, że wręcz
stało się zełkiem, niewidoczną drzazgą

przyjdzie wiosna i wyrośnie z niej kwiat
łodyga oplecie wam gardła

Dodano: 2017-12-18 00:50:38
Ten wiersz przeczytano 1512 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Nieregularny Klimat Radosny Tematyka Erotyk Okazje Wielkanoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

AMOR1988 AMOR1988

Rewelacyjny erotyk, pozdrawiam:)

Ewa Kosim Ewa Kosim

świetny wiersz Flo znasz moje zdanie pozdrawiam
serdecznie

Damahiel Damahiel

nawet ostre i z refleksją

krzemanka krzemanka

Ciekawie od tytułu po puentę. Zastanawiam się czy
kobiety są jedynie nosicielkami tego genu (mieszanki
imperatywu z impertynencją), a głownie mężczyźni
zapadają na chorobę? Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »