impotencjato niewyborne
koźlarz czeka na grzybiarzy
błądzi niebem klucz żurawi
gniją jabłka pod jabłonką
coraz słabiej świeci słonko
mnóstwo liści z koron leci
pod kasztanem grupka dzieci
żołądź błyszczy w żółtej trawie
kaczka buja się na stawie
pająk z zimna przędzą trzęsie
przyszła złota polska jesień
chłop zaprawia póki może
po wyborach będzie gorzej
autor
mroźny
Dodano: 2010-10-18 10:10:27
Ten wiersz przeczytano 604 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
..."chłop zaprawia póki może
po wyborach będzie gorze"... - oby nie....
Jest się do czego pośmiać:)))) Po wyborach będzie
gorzej
:-) no i super wyszło ;-)