Impresja styczniowa
dziś przyszedł nad morze biały dzień
styczniowy
przyniósł delikatne gwiazdeczki śniegowe
w ciepły płaszcz ubrany z futrzanym
kołnierzem
z wiatrem się mocował aż oczom nie
wierzę
gdy po pustej plaży za śniegiem biegali
co chwilę ginęli na przybrzeżnej fali
pofrunął nad wydmy w krzewy pozaplatał
srebrne diamenciki co jak kwiaty latem
ucieszyły oczy niezwykłą urodą
rozsypał śnieżynki w błękicie nad wodą
molo muślinowym welonem ozdobił
i w srebrne korale krople wody zmroził
a mewy spłoszone machając skrzydłami
wzniosły się wysoko ku niebu nad nami
Komentarze (65)
Piękna impresja Marianko :) U mnie zima kaprysi :(
Pozdrawiam serdecznie :)
O zimie, a jak ciepluśko.
pozdrawiam
Zazdroszczę takich zimowych, nadmorskich klimatów.
Pięknie!
Miłego wieczoru :)
Rozkoszny wierszyk;ciut podobny do mojego.
Kocham się w morskich kimatach, i dla mnie, ten wiersz
jest przekiękny.
Ślę moc pozdrowień.
Miły wiersz, pozdrawiam
Przybliżyłaś nadmorski,zimowy pejzaż a tak mam daleko
i tęsknię za morzem...
Pozdrawiam weekendowo :)
Pozd
Rozmarzylem sie...:)
Piękny ten obraz nadmorskiej plaży malowany śniegiem w
mroźny styczniowy dzień... Pozdrawiam Cię serdecznie
Karmarg :)
Fajny. Nigdy nie byłem w zimie nad Bałtykiem, a
wygląda uroczo.Pozdrawiam. M.
Poezja lubi zimę. Piękna impresja.
Pozdrawiam Ciebie i Twoje Międzyzdroje. :):)
Bardzo miły wiersz.
piękny wiersz ... mewy... to wspaniałe ptaki ...
aż się rozmarzyłam
Uwielbiam czytać wiersze bliskie mojemu sercu a te
impresyjne obrazy marynistyczne namalowane słowem
przedstawiasz przepięknie.
Obie jesteśmy Pomorzankami i każda z nas ma większe
możliwości do spacerów po plażach rodzimego morza o
każdej porze roku. Za kilka dni wyjeżdżam na Maltę i
będę miała okazję zamoczyć stopy w Morzu Śródziemnym,
znacznie cieplejszego od zimnego Bałtyku.
Życząc miłego dnia, ślę serdeczności :)