Inaczej nie będzie
Już się namyśliłem,
długo to nie trwało.
Z tą partią skończyłem,
nie tak trwać musiało.
Inne też dążenia,
nas rozprowadziły.
Mogłem je doceniać,
lecz sny się skończyły.
Były zbyt okrutne,
nie takie jak chciałem.
Może trochę smutne,
może żalem małe.
Ale chęcią duże,
to najbardziej boli.
Ja krzywdzie nie służę,
nie dam je swawolić.
Partia jest narzędziem,
lud słowem tumani.
Inaczej nie będzie,
słowo nie zna granic.
autor
Grand
Dodano: 2018-01-24 05:22:22
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Świetne i życiowe, pozdrawiam serdecznie;)
Słowo wojny wywołuje, tnie jak nóż i ostrzem jak spisa
serce ukłuje ...
nic nie trwa wiecznie. jak powiedział Bronek Talar:
"tylko świnia nie zmienia poglądów"
pozdrawiam porannie :)
Ciekawa refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)