Inaczej nie potrafię
Czasem chciałabym jak kocica
chodzić tylko własnymi ścieżkami,
nie być przywiązana do nikogo,
być wolna, niezależna.
Wygrzewać się w promieniach zachodzącego
słońca,
leżąc na blaszanym dachu.
Czekać i wysłuchiwać
odgłosu twoich kroków,
by powitać cię gdy wrócisz.
Otrzeć się o twoje nogi,
rozkosznie zamruczeć,
podziękować za twą obecność.
I nawet będąc kocicą,
będę do kogoś przywiązana.
Inaczej nie potrafię...
autor
Nathaniella
Dodano: 2009-02-03 20:52:31
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
No tak, we dwoje to i życie raźniejsze chociaż na
smyczy-pozdrawiam!
Nawet najwieksi samotnicy potrzebują kogoś, z kim
porozmawiają, wyżalą się.. Nie zamykajmy się na
innych, warto się otworzyć!