Inaczej życie biorę
Mam własne zdanie,
I zasady.
Bo zaniechanie,
Nie zna zdrady.
A ja inaczej,
Życie biorę.
Raczej nie płaczę,
Brudy piorę.
Po gębie także,
Zleję drania.
Kto mi to wszakże,
Ma zabraniać.
Prawo stosuje,
Prawa bierne.
Nikt go nie czuje,
Lecz jest wierne.
A ja mam zdanie,
I to swoje.
Trzymam przesłanie ,
Ze spokojem.
Nawet je tworzę,
Wcielam w czyn.
To mi pomoże,
Mimo drwin.
Wciąż też, dlatego,
Jestem tu.
Bo niszcząc złego,
Służę złu.
Komentarze (2)
Każdy z nas w inny sposób to robi.
Widać , że podmiot liryczny żyje według własnych zasad
i przekonań, wbrew wszystkiemu i konwenansom. Mało
tego, otwarcie to deklaruje, bez obawy szemrania
innych. Być sobą w świecie często zakłamanym i
narzucanym nam przez ogół jest naprawdę trudno.
Pogratulować należy odwagi. Ten wiersz odbieram po
trosze jako manifest wolności.