Inkarnacje.
Wiem, że tu byłem nie raz nie dwa
znam te klimaty , te sytuacje
serce się z piersi wyrywa
czuje poprzednie inkarnacje.
Przez moment pewność i wiedza
szczęście i ból przeżytych chwil
mą duszę obraz nawiedza
tysięcy przebytych mil.
Po co tu jestem, sam nie wiem
i trochę ciężko z tym żyć
wolnym od pytań i niepewności
tak bardzo chciałbym być.
Jak długo koło się toczy
czy tego ruchu jest kraniec
ku czemu zwrócić oczy
czy nowy świt nastanie?
26.01.2007.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.