W inną stronę
A Ty gładzisz moje
imię
dobrym słowem
powiedzianym.
A Ty pieścisz moje serce
czułym gestem
wykonanym.
A ja myślę jak Cię
skrzywdzić
czułym słowem
ironicznie.
Mam ukrywać to przed Tobą,
czy zachować się
klasycznie?
Uciec w myśli szafirowe
akceptować Twoje plany.
Wiem Ty cierpisz
bo mnie kochasz
ja, nie jestem zakochany!
Daj odetchnąć od ciężaru
Twoich spojrzeń
czułych gestów.
Zdobądz się raz na odwagę,
w inną stronę skieruj się
już.
I poszukaj tam miłości
która spełni Ciebie całą.
To darmowy zew natury,
nic nie będzie kosztowało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.