Inny nauczyciel
Jak to jest?
Przecież Cie nie kocham,
nie darzę żadnym
modnym, wielkim uczuciem.
A jednak znów
o tobie myślę
o tobie pisze.
Nie tracę dla Ciebie
ani zmysłów, ani głowy.
Krok po kroku
Uczę się jak
trzymać się za ręcę,
jak spoglądać sobie w oczy
tak głęboko-głeboko!
jak nie wzdrygać się
gdy mówisz o mnie:
"moja"
autor
Pierwiosnka
Dodano: 2007-05-19 10:25:33
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.