Inny rodzaj przyjaźni

Podoba mi się taka przyjaźń, bo kto nie akceptuje
siebie, nie znajdzie też przyjaciela w innym
człowieku.
Pozdrawiam serdecznie.
Też jestem Małgorzata K. :))

Dokładnie, zgadzam się, święta racja z tą przyjaźnią,
o której wspominasz, pozdrawiam :)

Faktycznie, trzeba być nie lada optymistą, by wierzyć,
że zdoła się kopnąć siebie samego w zadek. Zatem
podziwiam, acz trochę nie dowierzam.

Czasami trudno jest siebie zrozumieć. Kiedy znajdziemy
to zrozumienie będzie to pierwszy krok do tego aby
szukać przyjaźni u innych.
Pozdrawiam:)
Marek

Malgosiu....Co ma agarom napisac jak juz wszystko
powiedzialas w komentarzu, pozostale pochwalic, co tez
czynie, bardzo madra refleksja.

O tak, zdecydowanie :) Czasem szukamy przyjaźni na
siłę jednocześnie nienawidząc samej siebie. Wyjść do
innych czasem oznacza zaprzyjaźnić się sama ze sobą :)

"Bądź dla siebie przyjaciółką",
cmoknij obie czasem w czółko.
Pozdrawiam Małgorzato jak trudno siebie samą
nie raz zaakceptować, we dwoje raźniej.