Inny Świat
Dla wszystkich tych, co żyli w tamtych mroźnych czasach bez perspektyw na lepsze jutro.
Nie im było bujać w obłokach marzeń.
To nie im oszczędzono dramatycznych
zdarzeń.
Woleliby stąpać po ziemi z godnością.
Niż jak zwierz traktowanym być.
Łzy upokorzenia łkać z żałością.
O wolnym, niezależnym istnieniu śnić.
Tam uczuć i wsparcia brak.
Gdzie dekalog moralności rozumiano na
wspak.
Na lepsze jutro zabrakło im wiary.
O apokalipsie spełnionej ciągłe
koszmary.
Z człowieka został tylko wrak.
Zanikły wartości od dawna cenione.
Stracone młodzieńcze lata szalone.
Na pewną śmierć zostali wysłani.
Na życie w męczarniach skazani.
Ludzie ludziom zawsze szkodzili.
To co darował im Bóg na zawsze stracili.
Nienawiścią całe życie zaślepieni.
Przez równych braci straceni.
Komentarze (1)
Ostatniego wersu nie rozumiem. Przez "równych" ?????
Musisz sporo popracować nad rymotwórstwem.