Inny świat...
Tak dawno się nie widzieliśmy
spojżałeś w me oczy
i mój świat odminił się
słońce stało się dziwnie czerwone
trawa nagle bardziej zieleniała
ptaki rano za oknem budziły mnie
a tam daleko w oddali
była mała chatka gdzie mieszkałeś Ty
któregoś pięknego dnia
znalazłam przypadkiem się w niej
ciepło tam było
i owoców pełno na stole
lecz nigdzie nie mogłam znaleść Ciebie
zasnełam w Twoim łóżku
utulił mnie zapach Twój
lecz gdy rano się obudziłam
Ty koło mnie tak słodko spałeś
i swoją gorącą dłoń
gdzieś na moim ciele trzymałeś
wtuliłam się w Ciebie tak mocno
i zasnełam spokojnie nie bojąc się
gdy się już zbudziłam
Twe ręce pieściły me nagie ciało
a ja krzyczałam głośno "jeszcze mi mało!!"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.