Instrument..
.... grający sam...
w fal rytmie wyczuwalnym,
opuszkami palców
kompozytor muzyki życia
rozchodzącej się echem
w eterze świata
dotknięciem strun harfy
obłaskawiający,
trójgłowego smoka - indywidualnego
konesera
by palce wyczuły instrument,
a on wydał dźwięk znajomej
muzyki palcom
granej w przyłożeniu
podwójnego wyznacznika
życia - bijącego sensu
stającego się
instrumentem miłości
muzyki wirtuoza życia ...
...kochającego serca(...)
Komentarze (29)
zmusza do myślenia
ciepło pozdrawiam
Januszku ..lubię troszeczkę Ciebie prowokować
..wszystko wyjaśniłam w komentarzu Wandzi..i przecież
wiesz że lubię wplatać wielowątkowość ..wyobraźnia
odbiorców musi pracować :)
re: zamyślona7 - to co podałaś w komentarzu to
encyklopedyczne określenia 4 jeźdźców apokalipsy
i jest ono różne [BARDZO] od tych z Ap ś. Jana w
którym 1 j. to podobnie
jak amor trzymający łuk
======
:)
podkreślenie moje
Wandziu ...ufająca serce ..wyznacznikiem każdej
miłości ..instrumentem ..Jego ..palcach ..naszych
rękach ..i wszystkich sercach ..instrumentem
..grającym samemu ..ale w takt melodii ..pulsu naszego
źycie ..miłości ..tylko ona jest w stanie tworzyć i
pokonywać zło ..przeszkody ..całuski :)
Wróciłam ponownie Myslę że piszesz o miłosci i
działaniu Boga :) ale to ja a Autorka najlepiej wie
Jeszcze raz cieplutko Ewuniu :)
Januszku ..wojna 'zaraza'głód i śmierć przed Sądem
Ostatecznym ..a Ty ???bo ja - kochające serce ..
fujara z mnie [bo przeoczyłem]
zagwostką jest okreslenie:
"trójgłowego smoka"
może być to:"ciemna triada osobowości"
albo "droga" skała" , cierń" - biblijne okreslenia
zprzypowieści o ziarnie, lub mityczna chimera
[a może to wszystko jedno i to samo tylko inaczej
nazwane]
hmmmm..
:)
osobiscie stawiam na trzech jeźdźców apokalipsy [2; 3;
4]
@Sławku
@Stello ..instrumenty ..ten wiersz ma kilka wątków
..dzięki :)
Kobieta to instrument, z którego mężczyzna (jeśli jest
wirtuozem) może wydobyć najpiękniejsze dźwięki. :)
Pozdrawiam serdecznie
Z przyjemnoscia czytam, Twoj wiersz:)
Pozdrawiam.
Ewuniu dobrze by było gdybyś była kodem GauDiego.Jego
cudowne budowle zmysł artystyczny jest tak wyjątkowy i
piękny,że głowa do góry Ewo jeżeli masz w sobie tyle
piękna.Byłem w ubiegłym miesiącu w Barcelonie i miałem
okazje na żywo obejrzeć jego dzieła.Miłych snów.
Wandziu ..na Twój poczekam ..jesteś mistrzynią w
rozgrywania mnie
Wojtku ...tajemnica ..przecież ją znasz ..opuszkami
palców potrafię wyczuć tętno - rytm bicia serca ..to
początek ..instrumentu naszego ciała ..źycie ..i dalej
..tajemnica prowadzi do kolejnej ..i to jest piękne
..ktoś powiedział źe jestem kodem GauDiego i chyba
miał trochę racji ..miłych snów
Dziękuję wszystkim za komentarze ..i kaźdemu z osobna
..ściskam i źycie miłej nocy ..biegną przejrzeć
wiersze ..tak dużo dzisiej metafor z nimi mi idzie
łatwiej ..niź w źyciu ..:)
*muszę